LKS REMIX NIEBIESZCZANY - strona nieoficjalna

Remix Niebieszczany 1- 0 Bukowianka Bukowsko

Skład: Sitarz- Gacek, Izdebski, Kamyk, Proćko, Pałys, Skoczołek, Jawor, Wojtuszewski, Grzyb

Bramki: Gacek

Mecz zaczęliśmy standardowo w nie pełnym składzie, a mianowicie w dziesięciu. Od początku mimo gry bez jednego zawodnika na boisku toczyła się wyrównana gra między zespołami. Mnóstwo twardej gry po obu stronach. Mecz przez pierwsze 20 minut to gra w środkowej strefie gry bez dogodnych sytuacji, aż do minuty 25 gdy piłkę dostał Pałys wyszedł sam na sam i został sfaulowany w polu karnym sędzia bez chwili zastanowienia wskazuje na wapno do piłki podchodzi Gacek i pewnie zamienia karnego na bramkę. Bukowsko po stracie bramki mocniej przycisnęło w około 35 min piłkę w pole karne ze skrzydła dogrywa zawodnik Bukowianki podaje do współpartnera ten z piątego metra fatalnie pudłuje trafiając w poprzeczkę. Zawodnicy z Bukowska próbowali swoich sił jeszcze parę razy ale nie udało im się pokonać naszego bramkarza do przerwy 1:0. Druga połowa to dominacja Bukowska w około 55 min w naszym polu karnym fauluje Kamyk nie potrzebne przewinienie i karny dla Bukowska, futbolówka po tym strzale wędruje w niebo. Dużo szczęścia w tym meczu miała nasza drużyna, ale przeciwników to jeszcze bardziej na pędzało do ataków jednak nic z tego i nadziewali się na kontry, w około 70 min swoich sił z wolnego próbował Skoczołek jednak chybił, nasza drużyna w tym meczu oddawała bardzo dużo strzałów większość z daleka i niecelnie w 75 min zamieszanie w polu karnym piłka trafia do Gacka omija obrońce i bramkarza ma przed sobą pustą bramkę jednak nie sięga piłki i z lini wybija obrońca gości w 85min fatalny bład popełnia sitarz i z 10 metra sędzia dyktuje rzut wolny pośredni wychodzimy z opresji i rozpaczliwie na własnej połowie bronimy się do samego końca udaje nam się i trzy punkty zostają w Niebieszczanach, warto dodać że bardzo dobry mecz zagrał nasz nowy zawodnik Kamil Jawor.